Było osiem albo dziewięć staśków. Uratowałem je przed niechybną śmiercią jeszcze na fermie. Były zbyt małe i nie nadawały się do ubojni. Urwano by im głowy i skierowano do utylizacji. Dwa pierwsze niestety nie przeżyły dwóch dni bo miały krzywe dzioby i jakieś chyba były chore. Stasiek „3” i „4” przetrwały dwa tygodnie aż do momentu gdy postanowiły samodzielnie ruszyć w świat lub porwał je któryś z tych ogoniastych bandytów penetrujących jak sępy nasze podwórko. W tym czasie jeszcze Cztery razy przemyciłem jeńców z obozu koncentracyjnego.  Niestety przeżyły tylko Staś 6 i 8.  pewnego dnia odezwał się do mnie pan Kazimierz b. Odnalazł on między garażami Staśka „4” . Przesłuchiwałem go i o dziwo śpiewa jak z nut ale nic z tego gdakania nie zrozumiałem. Miejsce pobytu Staśka „3” jest wciąż nieznane. Być może dotarł już do lotniska i leci na Kostarykę albo właśnie się obudził 2 metry pod ziemia w drewnianej skrzyni, zakopany przez niezrównoważonego kota sadystę. Staś3 pewnie teraz  drapie panicznie pazurami w wieko łamiąc i odrywając paznokcie wyrywa sobie pióra z braku tlenu. Za chwilę nie będzie miał czym oddychać. A nikt mu nie włożył komórki do trumny, już nie zadzwoni pod 112…..

CDN… Czy Tomek odnajdzie Staśka?, czy policja znajdzie grasującego kota sadystę? O tym w następnym odcinku kultowego dreszczowca „Stasiek- kurak który przeżył fermę”. Widzimy się po reklamie.

Stasiek „trójka”, zaginął 2 kwietnia przed południem w czwartek. Wyszedł wraz z bratem widocznym na zdjęciach z domu i do dziś nie powrócił. Jego brata „czwórkę” znaleziono dzień później między garażami przy skrzyżowaniu polnej z południową. Główni podejrzani to miejscowe dachowce. Jeden czarny gładki drugi biały puszysty i dwa łaciate. Jeśli ktoś ma infomacje na temat dalszych losów Staśka trójki proszę o niezwłoczny kontakt z policją lub ze mną. Na Stasia czekają brat, psy i opiekuni.

Minął już prawie tydzień jak Stasia nr 3 nie ma pośród nas. Czwórka tak pragnie towarzystwa, że nie odstępuje mnie na krok po podwórku. Nie omieszkał to zauważyć fokus. Zazdrosny obszczekiwał zmieszanego kuraka który niby niechcący zdobywał coraz to większą sympatię swojego żywiciela. Bardzo możliwe, że to celowy zabieg. Zapewne chodzi o wyłudzenie pewnej pożyczki pieniędzy na bliżej nie określony cel. Prawdopodobnie miało to coś wspólnego z jego ostatnią ucieczką z podwórka. Co Jeśli padł ofiarą szantażu? Może Stanisław chcąc ratować swojego brata z nieuchronnej opresji zwłaszcza gdy chodzi o grę na czas, czy nie jest w stanie przekroczyć wszelkich barier i nie rzucić się na mnie z nożem? Doszła mnie wiadomość że Staś cztery miał jednego popołudnia kontakt z niejakim czarnym gładkosierścistym.  Podobno 10 kwietnia to nie był przypadek a Stasiek trójka za dużo wiedział. Chodzą słuchy że był jednym z ekspertów Macierewicza.  Tymczasem na ulicach pojawiają się plakaty wyborcze z czwórką na czele.  Do  trójki szemranych brojlerów dołączył Staś dziewiątka. Wszystkim prócz czwórki nadałem pseudonimy by nie czuli się jak w obozie z którego uciekli. Stasiek jest tylko jeden. Szóstka – kuśka, bo miał zwyrodnienie stawu kolanowego i do końca życia kulał. Ósemka – łysy, ponieważ najpóźniej się opierzył zwłaszcza na głowie. Dziewiątka – skarbek, był najmniejszy i najmłodszy z dróżyny. Razem tworzyły gang dziobaków. Przeprowadzały zorganizowane napady na miskę Izy. Jak tylko uchylałem drzwi woliery, Stasiek dawał sygnał do szturmu . Kuśka zawsze kierował się w stronę ogródka w krzaki, czyli w inną stronę. Może chciało mu się srać  albo to była przemyślana strategia odwrócenia uwagi. Ostatnia z opcji dopuszcza że był po prostu popierdolony. Kiedy kończył swoje zadanie  i biegł do miski (he .. kuźwa biegł, przecież to kuśka) naczynie już było wydziobane. Łysy i Stanisław byli wojownikami. Pokonywali każdą przeszkodę. Fokusa lub Izę. Po kilku identycznych akcjach moje psy przestały stawiać jakikolwiek opór. Skarbek zawsze miał luz bo biegł na końcu. Ale za to zabezpieczał tyły kiedy elita jadła. Z doświadczenia wiem że nikt nigdy nie atakował zaplecza. Zawsze zdążył na jakieś resztki. Iza przyjęła najbardziej skuteczną strategię. Jak widziała tuman kurzu nadciągający z woliery starała się zjeść ile się da póki wróg nie zawita u michy po czym następowała szybka ewakuacja. Nawet fokus jej pomagał. Nie wiem co czwórce strzeliło do głowy ale po nieudanych wyborach Staś zwołał grubą naradę po czym wszyscy se troszkę pochlali. W wyniku nieszczęśliwej kłótni o poglądy polityczne wywiązała się bójka chłopaki dali se po dziobach i po ptokach. Niestety Staś tego nie przeżył. Jego zwłoki znalazłem nad ranem. Reanimacja nie miała sensu.  Otrzymał godny pochówek jaki się należał byłemu kandydatowi na prezydenta i byłemu jeńcowi obozu zagłady firmy cedrob. Czyli za chlewkiem. Dzień później wykopała go Iza – moja suczka i biegała z nim po całym podwórku. A była to nielegalna ekshumacja.  Następnego dnia Staś leżał metr głębiej a  miejsce to przykryłem dużym kamieniem. Coś czuję że to Skarbek przyczynił się do jego śmierci. Po miesiącu, zrobił się jakiś apatyczny nie chciał jeść  woda też mu nie smakowała. Postanowiłem mu pomóc. A że siekiery nie mogłem znaleźć to załatwiłem to tapeciakiem :D. Skończył na grillu następnego dnia. Kiedy nastały mrozy trzeba było uchronić przed nimi kuśkę i łysego więc na zimę zamieszkały w piwnicy. Łysy zachowywał się z godnością , nie rozrabiał, nie  grzebał w ściółce jakby już bywał na salonach. Za to łysy? Wypierdalał każdą miskę z wodą czy jedzeniem. Skończył osiągając duże rozmiary pod tapeciakiem za brak manier. Łysy jeszcze dwa miesiące pociągnął ale czół się samotny i stracił apetyt. Nie mogłem patrzeć jak cierpi. Jednakowoż czułem smutek podrzynając mu gardło. Był prawie członkiem rodziny. To nie był zwykły kurak brojler. To był 70 centymetrowy w pozycji stojącej potwór . Jak obracał głowę w moją stronę przypominał velociraptora z Jurasic park.. Jego korpus nie mieścił mi się do zamrażalnika więc trzeba było szybko go pogryźć i poprowadzić do żołądka. Suma sumaru i tak gówno z tego. Pozdrawiam psychodelicznystolarz.pl

Czujesz to kurwa?!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments