Trzynastego grudnia dwa tysiące dziewiętnastego roku wyszedł z kolegą ok. godziny 15:00 Waldemar Hałer , Prezes kotłowni stolarni Gawax. Ciemnoszary dachowiec w wieku ok. trzech miesięcy. Lubi skakać po ostreczowanych meblach, nie odróżnia innego kota od odbicia w lustrze i ogólnie jest trochę pierdolnięty. Jego kolega na przesłuchaniu nie pisnął ani słowa. Prawdopodobnie jest przez kogoś zastraszony. Czekamy na noc wigilijną- może będzie bardziej skory do rozmów. Ostatnio był widziany przez anonimowego świadka, pasażera czerwonego  Cinquecento obok parkingu stolarni. W stan gotowości zostały postawione wszystkie służby ABW, UB, ABS, SIA, FBI, KGB i KBK-MS oraz podpity Stefan z siekierą. Na informacje które mogłyby ustalić miejsce pobytu hałera czeka zrozpaczony Ivan wraz z całą stolarnią. Pan Stefan zapewnia status świadka koronnego, ochronę i ukryte zakwaterowanie w kartonie po telewizorze do czasu ujęcia osób zagrażających jego zdrowiu lub życiu.